Kompleks Soboń

hehe niepotrzebnej roboty Smile

nieźłe

spoko spoko zawsze znajdzie sie jakis smerf maruda Razz

poczekajmy na dokadne zbadanie i opis stanu. Już samo to, że kończy się przodkiem i nie ma bocznych korytarzy bardzo dużo znaczy.

Pytanie do bardziej zaawansowanych w temacie. Biała tabliczka z czarną strzałką i tabliczka z "0". Takie oznaczenia stosowano ? Co oznacza "0" Strzałka?

norbinho napisał:

Chłopaki odwalili kawał dobrej nikomu niepotrzebnej roboty Smile

Kurwa, co za popierdolone środowisko. Zawsze znajdzie się jakaś pizda z dziobem która skrytykuje niezależnie jaka praca jest wykonywana. Pochwal się osiągnięciami kolego, apeluję

Slaworow, wrzuć na luz, jest w tym trochę racji, to co zrobili nie jest nikomu potrzebne, tak samo jak wszystko co my robimy.
Nie oszukujmy się, ani nasze dłubanie w dziurach ani niczyje inne dłubanie w dziurach nie jest społecznie pożyteczne, korzyści z tego żadnych nie ma, podobnie jak z himalaizmu czy archeologii a jeśli już to korzyści są minimalne.
A jednak nikt nikt nie podważa osiągnięć polarników, archeologów, himalaistów...
To nas czyni ludźmi, to nas odróżnia od zwierząt, że podejmujemy wyzwania które nie koniecznie muszą przynieść jakąś wymierną korzyść.
Tym lepiej świadczy to omawianej ekipie bo nie każdy jest w stanie wyjść poza ramy materialnej korzyści żeby coś osiągnąć Wink

Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Ta biała tabliczka z czarną strzałką i cyfrą 0 to folia fluorescencyjna. Ciekawa sprawa.Było to przybite do deski której resztki były na folii.

Slaworow napisał:

norbinho napisał:

Chłopaki odwalili kawał dobrej nikomu niepotrzebnej roboty Smile

Kurwa, co za popierdolone środowisko. Zawsze znajdzie się jakaś pizda z dziobem która skrytykuje niezależnie jaka praca jest wykonywana. Pochwal się osiągnięciami kolego, apeluję

Slaworow ogarnij się, wszyscy mądrze myślący wyciągną odpowiednie wnioski z wejścia chłopaków i dziewczyny do sztolni, reszta niech spada.
Według mnie akcja była potrzebna i nastąpiła w bardzo korzystnym czasie - że teraz. Ciekawi mnie jaka będzie decyzja SGP z dalszym postępowaniem w związku ze sztolnią. Co dalej?
Slaworow dla rozluźnienia proponuję obejrzeć kwietniowe newsy. Komedia rozbawiająca do łez! Laughing

Wychodzę z założenia, że każdego, kto czuje się eksploratorem cieszą każde odkrycia, te małe jak i te duże. Ekipa z SGP i inni do końca nie wiedzieli co jest w środku, ale dążyli do celu i go osiągnęli. Już samo znalezienie rzeczy pozostawionych przez więźniów jest czymś niezwykłym. Jeżeli ktoś krytykuje innych pasjonatów to oznacza, że ta osoba już się wypaliła, albo nigdy w 100% nie czuła się eksploratorem.

Kolejny przodek z otworami strzałowymi i.... przerwana robota. To tak jakby pozostwić taczkę z betonem w połowie drogi pomiędzy betoniarką, a szalunkem. Może tak być, że Niemcom zależało na tym aby obiekt wyglądał na nieukończony. Najprecyzyjniejsza robota dopiero przed Wami, życzę dużo światła w sztolni. Gratuluję i pozdrawiam.

Slaworow, po co te nerwy, to nie była krytyka, przecież dodałem uśmieszek na koniec postu, dzięki chłopaki za zrozumienie ironii. Jest tak jak sądziłem wejście tam nie wniosło zbyt wiele nowego do tematu, bo odkopać można wszystko, nawet wielokrotnie zawaloną Gontową, zależy to tylko od posiadanych środków finansowych no i determinacji. Gratulacje dla całej SGP!!!

Tajemnica Sobonia odkryta

Sobota, 19 stycznia kilka minut po godzinie 20. Osoba pracująca na dnie 17,5 metrowego szybu dokuła się do sztolni. Emocje są wielkie. Pierwszy do sztolni wchodzi saper. Takie są przepisy i to on ma ocenić czy nie kryje się tu jakieś niebezpieczeństwo. W pogotowiu są strażacy, którzy nadzorują całą akcję. Saper bada także skład atmosfery. Po kilkunastu minutach daje zielone światło dla innych. Nie ma żadnego zagrożenia. Możemy zjechać na dół i wejść do środka.

W sztolni panuje wysoka wilgotność powietrza. Jest tu ciepło. Temperatura dochodzi do 10 stopni Celsjusza. Wiemy, że w prawą stronę będzie zawał. Interesuje nas ta lewa strona. Mimo to kierujemy się w prawo. Drewniana obudowa dawno już przegniła. Belki i deski leżą teraz na spągu zakrywając całe torowisko. Spod tych belek, desek i skał, które oberwały się kiedyś ze stropu wystaje przewód elektryczny. Idąc dalej w kierunku zawału natrafiamy na puszki ebonitowe z sygnaturą, lampy i kilof. Po chwili stajemy naprzeciwko zawału. Według oceny sapera sztolnia została odstrzelona.

Teraz zawracamy i idziemy w kierunku przodka. Drążąc szyb wiedzieliśmy, że sztolnia kończy się na pewno przodkiem. Wynikało to z filmiku, który został nakręcony w momencie, kiedy wykonywane były odwierty. Mieliśmy nadzieję na jakieś boczne odnogi. Ponadto naszym priorytetem było po prostu dotarcie do tej sztolni.

Wzdłuż torowiska kolejki wąskotorowej przy lewym ociosie na spągu ułożona jest lutnia, którą doprowadzane było powietrze podczas pracy. Także i tu natrafiamy na przewód elektryczny z tymi samymi puszkami ebonitowymi i lampami. Dużym zaskoczeniem jest odnalezienie strzałki i cyfry zero na fluorescencyjnej foli. Dochodzimy do miejsca, które najbardziej nas interesowało. W świetle latarek po prawej stronie widać załom, emocje rosną. Czy w tym miejscu będzie boczny chodnik? Niestety nie. Ale widać, że rozpoczęto prace nad jego drążeniem.
Idziemy dalej. Po lewej stronie lutnia się kończy. Kilka kroków dalej na prawym ociosie oparte jest 3 metrowej długości przęsło torowe. Służyło ono do przedłużania torowiska w trakcie dalszego drążenia sztolni. Od tego miejsca do przodka dzieli nas zaledwie kilka metrów. Po lewej stronie złożone są dwie blachy. Torowisko się kończy. Przed nami przodek. Tu emocje i myśli kierowane są ku pamięci tych wszystkich więźniów, którzy katorżniczą pracą, swą codzienną męką, umieraniem i tragedią pracowali w tej sztolni.
Na przodku w odwiertach wbite są dwa drewniane ubijaki do upychania ładunków strzałowych. Kilka kroków wcześniej leżały narzędzia: kilofy, klamry górnicze, toporek ciesielski. Deski i belki poskładane w jednym miejscu. Wszystko to sprawiało wrażenie jakby za chwilę do sztolni mieli wejść Ci więźniowie by wrócić do do tej ciężkiej pracy.
Dla wielu było to jedno z najmocniejszych przeżyć związanych z dotarciem do wnętrza trójki.

Po dwóch miesiącach ciężkiej pracy udało nam się odkryć tajemnice Sobonia. Nie było by to możliwe gdyby nie zaangażowanie wielu ludzi, których połączyła wspólna pasja. Do sztolni jeszcze wrócimy, by dokładnie ją zinwentaryzować i oczyścić spąg. Sztolnia od przodka do zawału ma 86 m długości. Wszystkie przedmioty odnalezione w środku przekazane zostały konserwatorowi zabytków. Po ich opisaniu i oczyszczeniu trafią do gabloty w Muzeum Sztolni Walimskich, gdzie powstanie specjalna ekspozycja poświęcona tej akcji.

Na koniec pragniemy podziękować:
Gminie Walim
Centrum Kultury i Turystyki w Walimiu
Redakcji Inne Oblicza Historii
Zajazdowi Hubert
Firmie Tech Diam – Darek Gwiazda
PGNiG w Warszawie
Firmie Maxam
Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu
TVP
Sudeckiej Grupie Eksploracyjnej

oraz wszystkim tym którzy czynnie brali udział w akcji.

Wielkie gratulacje dla wszystkich tych ,co przyczynili się do zdobycia Sobonia
Exclamation

Wykonaliście tytaniczną pracę która dała odpowiedz na wiele pytań !
Szczególnie pozdrawiam Bet twardziel jakich mało !

Cytat:

Choć mały ciałem, rębacz wspaniały
Wyrósł nad pierwsze szermierze
I wieki całe będą śpiewały
Pieśni o małym rycerzu

PS i żeby była jasność ,nie brałem udziału w pracach na Soboniu ,napisałem te parę słów w podzięce dla ludzi którzy wylali tam wiadra potu .Szacunek w eksploracji zdobywa się czynami a nie pierdoleniem przed kompem !
http://www.youtube.com/watch?v=Eq0iRO7rH_0
i wersja hard
http://www.youtube.com/watch?v=Xfae-cI7aG0
Serdecznie Pozdrawiam
Troll

Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Ni hu hu Trollu, też się przyczyniłeś, dokładając swoją cegiełkę do naszego wspólnego dzieła Very Happy

To się nazywa skromność w najlepszym wydaniu Wink

PS: Dzięki za Battlefield 3 Theme. Takiej wersji jeszcze nie słyszałem.

Troll napisał:

Szczególnie pozdrawiam Bet twardziel jakich mało !

Yyyyy

Ojtam ojatam bo to wszystko takie jest ciekawujące i jak jest robota to nie ma srania po gałęziach Smile

Do następnego piwka/ gorzka żołądkowa Very Happy

Dołączył: 03 Mar 2011 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Łyk żołądkowej a tyle frajdy:-) Pozdro Troll!

Dlaczego pusta, krótka, prosta sztolnia nawet bez rozgałęzień i zakończona przodkiem została odstrzelona? Co oni za dużo MW i czasu mieli czy jak?