M. Bojko - Samochód w Szybie (artykuł)

Artykuł ukazał się w Obliczach Historii, dawno dawno temu. Mieczysław Bojko opisuje w nim ciekawą historię eksploracji jakiegoś n/n szybu koło Maciejowej i Jasiowej Doliny, niedaleko Jeleniej Góry, w którym rzekomo złożono i zabezpieczono depozyt. Artykuł opisuje próbę dostania się przez szyb do wyrobisk oraz tłumaczy, dlaczego obiekt ten jest już trwale niedostępny.

Dla mnie to jest jakiś s-f, ale wrzucam bo może kogoś zaciekawi.

Kod:

http://www.megaupload.com/?d=ALE90FQD

Czy to tam był trup niemieckiego generała?

Nie, pomyliły Ci się bajki, ufo Very Happy

Dokładnie w miejscu które opisuje Bojko rzeczywiście jest szyb, tyle tylko że nie jest to szyb kopalni poniemieckiej a polskiej kopalni uranu (filii zakałów R-1) która powstała w połowie lat 50-tych...

Z racji tego że raczej po wojnie Niemcy już nie rozbijali się po rzeczypospolitej kibelwagenami poubierani w mundury wermachtu... można uznać fakt odnalezienia takiego samochodu w tym szybie jak i cały ten artykuł za wytwór chorego umysłu...

P.S.
Jakiś czas temu w Odkrywcy był "ekskluzywny" wywiad z M. Bojko gdzie wywnętrzał się jaki to z niego ekspert, profesjonalista i w ogóle ojciec polskiej eksploracji, jak se teraz o tym pomyślę to mnie żałość ogarnia...

Brawo Aust, dzięki za te informacje, piękny strzał w potylicę. Dodam jeszcze, że w Obliczach Historii ukazał się równie fascynujący artykuł tego samego autora, od którego wziął się mit tzw. Szczeliny Jeleniogórskiej. Zapewne tak samo gówno warty, jak ten powyżej, ale wielu ludzi do dzisiaj w to wierzy.

A nawet są tacy, którzy twierdzą, że tam byli Laughing

W ostatnim numerze Nowin Jeleniogórskich ukazał się wywiad z M. Bojko. Chwali się on tam czego nie odkrył, czego to on nie planuje i jakim sprzętem będzie niedługo dysponować. W czasie rozmowy mówi również o jego książce, która ma się ukazać. Już sam tytuł mówi o jego fascynacji "samym sobą." Postaram się wrzucić skan wywiadu jutro.

będę wdzięczny za skan!

A oto obiecany skan. przepraszam ze artykul podzielony na pol, ale do skanera mi sie nie miescilo.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dzięki za skan.

Artykuł ciekawy o tyle, że Bojko najwyraźniej starał się zrobić z tego dziennikarza idiotę, bo jakoś trudno mi uwierzyć w prawdziwość tych wszystkich opowieści z krypty Wink

Po co inaczej opowiadać takie bajki. Chyba, że w ten sposób się dziwaczeje na starość?

Ja mam inna teorie. Nowiny Jeleniogórskie są dosc poczytne jak na lokalna gazete. Czesto siegaja tez po nie turysci. Mysle, ze ten wywiad mial na celu promocje ksiazki Bojki. Podejrzewam, ze Bojko specjalnie opowiedzial o tylu swoich "dokonaniach" po to, by zachecic ludzi do kupowania swojej ksiazki, ktora wedlug mnie nie bedzie jakimkolwiek dokumentem na temat eksploracji tylko raczej powiesia sensacyjna..

Wspomnienia wytrawnego poszukiwacza skarbów! Jeszcze boli mnie brzuch ze śmiechu!

odświezam temat jestem tu nowy. Otóż czytając art P Bojko mam jedno pytanie: skoro tak dokladnie obfotografował powierzchniowa czesc kopalni czemu nie zrobil zdjęc kubelwagena? bo go tam nie było... oczywista sprawa ze jest to rosyjska kopalnia z 1956 Majewo. Mój sasiad zainteresował mnie tą kopalnią bo... jaki milicjant zabezpieczał teren gdy przyjechali specjaliści z wP w bodajze 1967 roku, zabezpieczyli teren i naocznie stwiedzil iz juz wtedy szyb jest zalany wodą. ale co ciekawe gdy po 2 dniach wojkso odjechało pozostawiwiszy to miejsce bez zmian, ktoś odpalił ładunki o niewielkiej sile tak aby na przygotowany podest drewniany zasypac ziemie. i taki stan jest już do dzis. Tak wiec z tą kopalnia nie ma zadnych tajemnic zwiazanych z skarbami ani wojskiem III rzeszy. dodam iż z kolegą jestem mocno zainteresowany otworzeniem wejscia, moze sa i inni chętni?

A jest sens? Skoro w dokumentach, które podał Aust, są podane informacje o dwóch poziomach (-55, -105), natomiast jak twierdzisz, szyb był zalany? Natomiast ciekawe jest zabezpieczenie szybu, o którym mówisz, chyba nieczęsto tworzono korki w ten sposób? Chociaż ja też słyszałem o zabezpieczaniu szybów pouranowych w taki dość beznadziejny sposób, mianowicie dechami, które, wystawione na działanie wilgoci i sił natury, obecnie powinny zacząć się zawalać.

co za bzdury...ten artykuł to po prostu przegiecie Very Happy

poinformowano o skrzyniach złota, samochodach z czasów wojny i na miejscu byli policjanci, strażacy i wojsko? Very Happy

no błagam. archeolodzy i historycy widocznie nie potrzebni. Mozna by to zrozumieć gdyby nie to, że wiedział o tym wojewoda jeleniogórski, którego pierszym krokiem na bank byłoby poinformować konserwatora zabytków.
Przecież to się kupy nie trzyma...i niech mi ktos wytłumaczy po co ktoś miałby tak zaminować szyb, tunel czy cokolwiek aby sam nie mógł wydobyć depozytu? Z tym złotem wrocławskim to już całkiem pojechał pan Bojko po bandzie...miny porcelanowe...pewnie postawili je tam żeby depozyt leżał tam po wieki wieków....bzdura bzdure pogania.

U Bojki zawsze jest jakis trup w samochodzie bądź w pobliżu...zawsze mundury są w idealnym stanie, że mozna określić nie tylko jednostkę ale i stopień wojskowy oraz date ostatniego prania...

Powtarzam bzdura, wystarczy wziąć to na logikę. ech niech on zostanie przy sf bo na powieści kryminalne brak mu inteligencji.

Wy tu się śmiejecie, a ja taki fajny artykuł znalazłem na ten temat

Marek Chromicz - Szyb volkswagenem zatkany
Nowiny Jeleniogórskie, nr. 45, 9-15 XI 1999, s. 13.

[link widoczny dla zalogowanych]

Link bezpośredni:

Kod:

http://img225.imageshack.us/img225/6149/szybvolkswagenemzasypan.jpg