Forum "Sztolnie" Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Fortyfikacje Wroclawia, jak to bylo, streszczenie. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
BSWolf




Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 745 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:51, 17 Gru 2008 Powrót do góry

Postaram sie omowic pokrotce rozwoj i sposob budowy umocnien Twierdzy Wroclawskiej przez kilkaset lat jej istnienia.

I. Fortyfikacje poznosredniowieczne

(nie bede omawial fortyfikacji grodowej)
Po lokacji miasta w 1242 roku pojawil sie pierwszy mur obronny na wysokosci dzisiejszej ulicy Kazimierza Wielkiego, a dokladniej jej krawedzi blizszej rynkowi, powstanie, ten pierwszy mur w "zmodernizowanej" i "zdemilitaryzowanej" formie przetrwal do rozbiorki fortyfikacji, fosa zas w tym miejscu przebiegala do roku okolo 1866 kiedy zostala ujeta w dwa wielkoprzekrojowe kolektory sciekowe, mialo to zwiazek z wybuchem nieco wczesniej groznej epidemi, a takze z ogolnym stanem sanitarnym jakie powodowaly znajdujace sie w fosie zanieczyszczone wody. W murze znajdowalo sie 6 bram, plus prawdopodobnie jedna w zamku ksiazat piastowskich (przypuszczenie).
Nastepny etap byl dwudzielny, choc przebiegal w podobnym czasokresie, ufortyfikowano najpierw poludniowe i zachodnie przedmiescie (w pierwszym etapie okazalo sie ze miasto jest zwyczajnie za male) a w drugim etapie ufortyfikowano tak zwane Nowe Miasto, ktore do pewnego momentu bylo osobnym organizmem miejskim.
W owym czasie powstaly bramy miejskie wewnetrzne.
W 1335 umiera ostatni ksiaze piastowski pan na Wroclawiu, miasto na mocy ukladow dynastycznych przechodzi w rece wladcow czaskich, a pozniej cesarzy rzymskich narodu niemieckiego.

II. fortyfikacje bastejowe.
pojawily sie jako odpowiedz na zagrozenie starych systemow fortyfikacyjnych przez nowa bron - artylerie, basteja nieco przypomina w swojej formie baszte, jednakze splaszczona, i o znacznie grubszych murach, a przy tem dostosowana do uzycia w walce z wrogiem wlasnej artylerii. Wroclaw byl broniony z 9 bastei, byly to dziela roznych typow, ziemne i murowane, replike mozemy ogladac za galeria dominikanska, system bastejowy mial powazne wady, totez do dnia dzisiejszego nic oryginalnego z tego okresu na powierzchni miasta nie objawia sie. Basteje zostaly zreszta zlikwidowane przy wznoszeniu dziel bastionowych przez Schneidera von Lindau, o czym dalej. Warto zwrocic uwage na pierwszy plan miasta, autorstwa Wichtera celem obejzenia sobie bastejowego systemu umocnien twierdzy wroclawskiej.

III. fortyfikacje bastionowe
a) pierwsze fortyfikacje bastionowe sa autorstwa miedzy innymi Schneidera von Lindau, jego dzielo mozemy podziwiac naprzyklad w pozostalosciach Bastionu Ceglanego (Zigel bastion (nie rozumiem czemu sie to tlumaczy jako Ceglarski)), warto zwrocic uwage ze von Lindau byl rodzonym slazakiem.
System bastionowy wykonany w XVI wieku usuwal pewne mankamenty jakie posiadal system bastejowy, wracajac na chwile do planu Wichtera widzimy ze w okolicach szpitala sw. Ducha znajduja sie interesujace kleszcze, ktore nie zmienily praktycznie swojej formy az do rozbiorki fortyfikacji (szpital sw. Ducha to dzisiejszy im.babinskiego). Oczywiscie w tym okresie Wroclaw fortyfikowaly cale stada linnych fortyfikatorow, kolejny przelom nastapil w 1741/42.
b) fortyfikacje pruskie - na samym poczatku trzeba bylo zalatac to co powstalo po zniszczeniach wojennych, pozniej we Wroclawiu dzialal Wallrave znany z budowy innych twierdz m.in Nysy, Szczecina, Klodzka.
Wallrave rozwijal koncepcje Vaubana, i na szeroka skale wprowadzil chodniki kontrminerskie pod przedstokiem. Pruska rozbudowa przebiegala praktycznie do konca XVIII stulecia i poszerzyla pas fortyfikacji do ponad 100m. Wojny napoleonskie przyniosly kres istnienia we Wroclawiu fortyfikacji bastionowych.

IV.Blokhausy kolejowe na Odrze
Powstaly pod koniec lat 60 XIX stulecia jako pierwsze budowle fortyfikacyjne typu stalego od ponad 70 lat, blokhaus przy moscie kolejowym poznanskim byl pierwotnie dwukondygnacyjny, i w sumie byly to dwa blokhausy, po lewej i prawej stronie odry. Obecnie resztki blokhausu, ktory swojej konstrukcji zasadniczo nie zmienil znajduja sie przy ulicy Osobowickiej, prawdopodobnie przed wojna (II) usunieta gorna kondygnacje, do naszych czasow dobrze zachowal sie wal artyleryjski (tzn. jest czytelny). Dolna kondygnacja jeszcze po wojnie uzywana byla jako warsztat. Po blokhauzie na drugiej stronie Odry, nie ma czytelnych sladow.
Drugi blokhauz znajdowal sie przy moscie kolejowym lini na Psie Pole, podobnie jak w przypadku wyzej omawianego blokhauzy staly po obu stronach rzeki, do dzis zachowaly sie resztki tego po polnocnej stronie, chociaz w znacznie zmienionej formie. Po blokhauzie na poludniowej stronie zostaly fragmenty fundamentow.

V. Budowa lekkiej twierdzy pierscieniowej, w koncowce XIX wieku powstaje szereg biernych schronow piechoty opasajacych miasto, w pierwszych latach XX wieku czescz nich zostaje przedbudowana na Pubnkty Oporu Piechoty (Forty Piechoty), i tutaj dobrym przykladem jest I.St 4 Lisia Gora. Nieco pozniej powstaja schrony mobilizacyjne i unterstandy("grupy" skladajace sie z dwuch schronow moblizacyjnych, i dwoch schronow obslugi ckm) przykladem unterstnadu jest I.St 8a Owsianka (byla baza wojskowa)

Lekka twierdza pierscieniowa to tak naprawde potezny temat, tutaj tylko rysuje problem.

VI. Fortyfikacje Hitlerowskie
Okolo roku 1943(42?) powstaje 4 duze bunkry naziemne, i 4 duze bunkry podziemne, przykladem Plac Solny, oprocz tego w poznym okresie wojny Wroclaw zostaje wzmocniony o fortyfikacje prowizoryczne, czyms posrednim jest bateria artylerii przeciwlotniczej w lesie rakowieckim, skladajaca sie z kilku okopanych stanowisk artyleryjskich i schronu amunicyjnego, obecnie obiekty te sa w fatalnym stanie, i ciezko w nich rozpoznac dziela fortyfikacyjne.

Dziela prowizoryczne i przeciwlotnicze jako takie nie beda omowione.

VII. Obiekty fortyfikacyjne PRL - przebudowa kilku istniejacych obiektow pasa fortecznego w okol wroclawia na potrzeby skladow amunicji i centrow
dowodzenia, oprocz tego wykonano pewna ilosc schronow mieszczacych radio latarnie dla nawigacji lotniczej, wykonano tez wiele obiektow typu schronowego, zarowno dla ludnosci cywilnej jak i dla potrzeb administracji i wojska.

To tyle narazie, tekst jest bardzo malo fachowy, i prosze go traktowac tylko jako zaznaczenie problemu Twierdzy Wroclawskiej na przestrzeni dziejow.


Ostatnio zmieniony przez BSWolf dnia Nie 22:24, 21 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Slaworow
Administrator



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 3208 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław - Oder Vorstadt

PostWysłany: Czw 11:06, 06 Lut 2014 Powrót do góry

Twierdza Wrocław pilnie potrzebuje swojego komendanta

Cytat:
Schron piechoty wybudowany ponad sto lat temu przy dzisiejszej ul. Dembowskiego nie zostanie zburzony. Jego nowy właściciel chce odnowić ceglaną elewację i wstawić brakujące bramy. To dobra wiadomość. Niestety, na razie nie wie, co z tym schronem zrobić. Jak niemal wszyscy właściciele fragmentów wrocławskiej twierdzy. Choć Wrocław jest jednym z największych w Europie skansenów sztuki fortyfikacyjnej, nie umie czerpać korzyści z tego bogactwa.


Cały tekst, całkiem ciekawy: [link widoczny dla zalogowanych]

Kiedyś sobie myślałem, że można by utworzyć jakąś ścieżkę rowerową albo quadową śladami północnego pierścienia fortyfikacji. Start przy Koronie, koniec na Redyckiej (albo dalej). Jak kiedyś żeśmy z BS Wolfem przeszli. Fajna to była wycieczka.
Zobacz profil autora
BSWolf




Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 745 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:15, 06 Lut 2014 Powrót do góry

Taka trasa jest nawet utworzona, i to praktycznie po całości twierdzy, tylko niestety przewodnik wymaga drastycznych poprawek, bo napisano w nim straszne głupoty. Właściwie cały przewodnik jest jednym wielkim błędem, poza logistyką przebiegu trasy, autorom myliło się wszystko ze wszystkim. Ale nie zmienia to faktu że jest trasa rowerowa nawet jakoś oznakowana i generalnie na prawdę nieźle przemyślana.
Gorzej będzie ze zwiedzaniem. Turysta zobaczy śmieci, śmieci, jeszcze więcej śmieci, jeszcze troszkę śmieci, znów śmieci, tapczan i trochę śmieci, opony i śmieci, psie gówna i śmieci, gruz i śmieci, i do tego wszystkiego śmieci. Poza tym krzaki, dużo krzaków, ale nie tyle co śmieci, dewastację i całkowity brak zainteresowania gospodarza posiadanym mieniem.
Trasa nie przewiduje też zwiedzania jazów fortecznych, a szkoda bo jaz IV na Widawie to perełka.

Przy okazji - stan obiektów, i przewodnik na strasznym poziomie (mimo to dobrze że chociaż tyle), twierdzę zwiedza na własną rękę masa turystów. Nawet będąc na forcie na Polanowicach (I.St.6 ) podczas mrozów, dwa tygodnie temu, znaleźli się ludzie chętni odwiedzić obiekt. Gdyby obiekty pasa fortecznego zagospodarować tam gdzie to jest jeszcze możliwe, (Schrony U 1- 8, I.R. 3 forty 4,6,7,8a schron 9, uczytelnienie Szwedzkiego Szańca + jazy na Widawie) Byłaby spora atrakcja dla Wrocławia. Nawet jakby potraktować część obiektów jak Feste Ilingen w Thionville, też by był jakiś walor. Nawet gdyby te wszystkie obiekty były do zwiedzania bezpłatnie, to i tak ludzie by musieli coś jeść, jakoś dojechać i tak dalej. Może jakby w którymś z obiektów zainstalowała się gastronomia byłoby też trochę bezpośredniej kasy. Ale co tam, lepiej mieć to wszystko w dupie.


Ostatnio zmieniony przez BSWolf dnia Czw 15:23, 06 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)