Kompleks Jugowice (Jawornik)

Slaworow napisał:

No tak jest to opisywane w necie...

A nawet w literaturze Wink

"Podziemny swiat Gor Sowich" - Mariusz Aniszewski - bardzo dobra ksiazka, polecam

Tak to fakt książka bardzo dobra, powiem nawet najlepsza jeśli chodzi o Góry Sowie ale wydana kilka lat temu i jak w tym przypadku czasem już nieaktualna...

A co to

Zdjęcie z dzieciństwa Question

Nie mogłem się powstrzymać jakiem Troll Laughing

Bo czwórka jest już przekopana. Wink

I łączy się ze znanymi wyrobiskami. Wink

Przekopana kiedy Question

Lodołamacz mógł byś nam to jakoś bardziej szczegółowo opisać .

Łączyć się łączy, ale gdzie prowadzi?

Troll napisał:

Przekopana kiedy Question

Lodołamacz mógł byś nam to jakoś bardziej szczegółowo opisać.

i

boczek napisał:

Łączyć się łączy, ale gdzie prowadzi?

Ponieważ nie chce mi się pisać (jestem leniwy) to odpowiadając na Wasze pytania muszę Was odesłać pod poniższy adres:
[link widoczny dla zalogowanych]
(jest tam dość dobra mapka).

O tym przekopaniu była już mowa od dawna. Dobra robota SGE.

Ano faktycznie przekopana Wink

. Pierwsze prace badawcze na 4ce rozpoczęła grupa „Kret” chociaż bardziej właściwym było bo stwierdzenie że dokonała odkrycia sztolni nr 4 .W tamtych czasach , istnienie sztolni w tym miejscu podważały [delikatnie to określając] wszystkie „autorytety” GS np. Piotr K ,czy Jeży C .To właśnie tej grupie udało się dostać do początkowego odcinka sztolni ,zobaczyć „kantówki” pomalowane w charakterystyczne pasy i dotrzeć za „komin” który się znajduje koło drzewa ,niestety z powodów trudności technicznych prace zostały przerwane .Dochodzi także do odkrycia „szybiku” który był założony belkami i przysypany ziemią .Po zawieszeniu działalności grupy „Kret” powstaje grupa o nieco zmienionym składzie o nazwie „Throll” Very Happy

.To właśnie ta grupa jest odpowiedzialna za użycie ciężkiego sprzętu na 4ce ,po trzech dniach pracy fadromy ,kopary i spychacza ukazał się widok jak wiele użyto urobku ,ziemi i kamieni żeby nie pozostał ślad po 4ce .W rumoszu skalnym znajdowały się izolatory ,zawory ,podwozie wagonika i inne bliżej nie określone żelastwo ,została także odkopana obudowa drewniana początkowego odcinka sztolni .Prace zostały przerwane ,a wywieziony z takim trudem urobek wrócił na swoje miejsce .Kropkę nad „i” w badaniu 4ki postawiła grupa SGE która jako jedyna zbadała szybik tu wielka zasługa Austa ,i opracowała metodę jak się „dobrać” do bardzo niebezpiecznego zawału od „środka” który przez wiele lat odstraszał inne grupy . Prace były prowadzone w skrajnie niebezpiecznych warunkach i kosztowały masę wylanego potu , zakończyły się pełnym sukcesem dzięki determinacji kolegów z SGE .

Troll

Przyłączam się do gratulacji jeszcze raz, bo trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, od tamtego czasu (marzec 2008) w Riese nie dokonano żadnej takiej prawdziwej eksploracji z grubej rury, żeby się gdzieś dostać. Zawsze znajdą się tacy, co powiedzą, że "wiadomo było" jak wyglądają sprawy w dalszym biegu sztolni, że to było "przewidywalne" etc. Natomiast prace te zweryfikowały istniejące hipotezy oraz uparcie powielane od lat te same błędy np. z kierunkiem biegu sztolni numer 4.

O szczegółach można poczytać tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest też poprawiony plan przebiegu sztolni (BTW: zdaje się, że strzałka wskazująca kierunek północny, się nie zgadza?).

Ale to nie wyczerpuje tematu kompleksu Jugowice bowiem w dalszym ciągu jest sprawa dalszego biegu sztolni numer 6 (licząc od północnego-zachodu).
Mamy tam parę gazoszczelnych drzwi, za nimi jest zawał, za tym zawałem podobno jest jeszcze jedna para drzwi, których nie udało się sforsować.

Jak pisze Aust na [link widoczny dla zalogowanych]:

Cytat:

Całkowitym ewenementem jest natomiast sztolnia nr, 6 w której znajduje się para potężnych gazoszczelnych drzwi. To jedyny taki przypadek na całym terenie Riese, niestety za drzwiami po około 30 metrach chodnika powstał spory zawał. Skała w której wydrążona została sztolnia jest bardzo słaba i niestabilna dlatego nie można stwierdzić czy zawał jest sztuczny czy też naturalny. Ponadto fakt, że sztolnia jest w znacznym stopniu zalana wodą i nie ma możliwości jej odwodnienia wyklucza jakiekolwiek prace eksploracyjne w tym miejscu.

Dlaczego nie ma możliwości jej odwodnienia? Chodzi o odpływ grawitacyjny?

Wrzucam jeszcze raz kompleks Jawornik z Cery, bo mapka z pierwszego postu wyparowała:

Slaworow napisał:

(BTW: zdaje się, że strzałka wskazująca kierunek północny, się nie zgadza?)

Oj tam oj tam, 21 grudnia ma być przebiegunowanie to się będzie zgadzać Mr. Green

A o sztolni numer 6 wszystko klarownie i bardzo ładnie ostatnio napisał Stojak w Odkrywcy, to był ten numer tuż po zlocie.

Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

"trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, od tamtego czasu (marzec 2008) w Riese nie dokonano żadnej takiej prawdziwej eksploracji z grubej rury, żeby się gdzieś dostać."
Chyba sobie żartujesz Slaworow, no chyba że co niektórzy mają monopol na "prawdziwą eksploracje" Evil or Very Mad

Do komory nad wartownią w "Rzeczce" bynajmniej drzwiami się nie weszło.

Racja! To był wspaniały wyczyn!
Gratulacje!

Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Dzięki Aust!