Kompleks Osówka

Widziałem już kiedyś taki plan , wiem czyja to wizja .Za dużo pisania żeby wyjaśnić ,jak doszło do powstania tego planu i jak on się ma do przeprowadzonych badań na Osówce .Ze swojej strony dodam że prowadzone prace na Osówce i w jej okolicach nie potwierdziły istnienia choć by jednej rewelacji z tego planu !Jako jedną z ciekawostek mogę dodać ,że zorientowanie siłowni względem sztolni ,stało się „koronnym dowodem” na istnienie między nimi połączenia i tak oto „okrąglak” stał się szybem windowym a sama siłownia stacją filtrów Laughing

Nie wyraziłem się z byt jasno ,nasze prace na Osówce były prowadzone według naszych wizji i nie miały nic wspólnego z tym planem !Plan po raz pierwszy zobaczyliśmy ,gdy sporo miejsc zostało przez nas sprawdzone –plan wywołał naszą wesołość Laughing

I na koniec anegdota , kiedyś stałem sobie koło kasyna całkowicie nie świadomie, właśnie na „szybie” była cała nasza paczka ,podeszła do nas dobrze nam znana grupa badaczy ,pod swoim adresem usłyszałem przerażony głos „człowieku wiesz na czym stoisz” pomyślałem oho na pewno kurwa na minę wlazłem ! Po chwili się wyjaśniło że to nie mina tylko „szyb” kamień z serca mi spadł ,podskoczyłem z radości trzy razy ku przerażeniu badaczy Very Happy

super historie Laughing

Pozdro

Troll napisał:

zorientowanie siłowni względem sztolni ,stało się „koronnym dowodem” na istnienie między nimi połączenia:lol:

No właśnie jak to jest. Widziałem już trzy propozycje przedstawiające układ sztolni względem siłowni i za każdym razem jest inaczej. Który z nich jest prawidłowy, a może żaden?

Pierwsza propozycja to mapa Cery:

Oto dwa pozostałe przykłady nałożenia:

Jeszcze odnośnie Uskoku. Fragment książki Aniszewskiego i Zagórskiego ("Podziemny Świat Gór Sowich", Technol, Kraków 2006) opisujący prace przy Uskoku na Osówce

Pomiędzy kwietniem a czerwcem 1994 roku prowadziliśmy roboty przy tzw. uskoku. Tutaj sprawa wyglądała dużo poważniej. Czekało nas znacznie więcej skał do przerzucenia, a do tego prace utrudniały ciemności oraz lejąca się na głowy woda, pochodząca z żyły wodnej odsłoniętej w czasie drążenia chodników w latach 1943-1945. Jednak uporczywe przekopywanie zawału, powoli dawało efekty. Byliśmy coraz głębiej i bliżej celu. Po lewej stronie tunelu ukazały się szalunki (belki i deski) oraz coraz większe pustki między skałami. Niestety, zalewająca ciągle wykop woda okazała się silniejsza od nas. Przegraliśmy. Obecnie są pewne szanse, aby jeszcze raz zmierzyć się z uskokiem, tym razem z pomocą techniki. Piszę pewne szanse", bowiem gospodarz obiektu do końca nie jest zdecydowany czy prowadzić prace badawcze, czy też zadowolić się stanem obecnym. Stan obecny to efekt dziwnej" adaptacji obiektu, w wyniku której, co prawda ułatwiono przejścia głównymi tunelami ale także, bez sprawdzania, zasypano rumoszem skalnym wszystkie ważne, najbardziej obiecujące miejsca, znacznie utrudniając dostęp do nich. Popełniono wręcz kardynalne błędy tłumacząc to chęcią szybkiego otwarcia tuneli dla turystów, lecz mam nadzieję, nie zaprzepaszczono przy tym ostatecznie szansy odkrycia czegoś nowego.

Ponadto są opisane jeszcze inne eksploracje, co do których dzisiaj nawet bym nie przypuszczał, że mogły być takie tematy:
- komora strzelnicza w prawej wartowni sztolni numer 2; nie wiedziałem, że nie dało się tam dostać
- Kasyno, konkretnie chodziło o niewybetonowany fragment podłogi. Dziś w tym miejscu jest wykop, wokół którego leży wydobyta ziemia; myślałem, że to jacyś wandale bez powodu zniszczyli podłogę

To Aniszewski też tam kopał Question

Cytat:

myślałem, że to jacyś wandale bez powodu zniszczyli podłogę

Wandale panie, że szkoda gadać Exclamation

Tak dla porządku chciałbym zapodać ze w okresie 28.04-01.05 1985 (!)
grotołazi warszawscy rownież kopali w zawalisku pod uskokiem, wybierając około 4-5 m3 urobku.

Troll napisał:

[...]
Pierwsze próby przekopania uskoku miały miejsce 2 lata przed tym nim górnicy rozpoczęli prace adaptacyjne [....]

Cytat:

wybierając około 4-5 m3 urobku.

A 86 Muminki zasypały ten wykop, też były z wawy Laughing

Nie wiem co robila grupa Muminków w 86, ale warszawiacy wszystkie swoje akcje dokumentowali bardzo dokładnie.
Krotki opis wyjazdu z planem podziemi Osówki (nie gorszym od obecnie produkowanych) i schematycznym przekrojem uskoku mozna znależć w Biuletynie Speleoklubu Warszawskiego "Wiercica" nr 53(64) z roku 1985 na stronach 33-34.
Mam to zeskanowane w jpg ale na tym forum zeby cos wstawić, trzeba umiescic obrazki najpierw na jakiejs www Smile

No to czekam z niecierpliwością na foty z tej akcji !Chyba sobie nie zdajesz sprawy ile to jest 5m3 wykopu w tak specyficznym miejscu jakim jest uskok !

Tylko mi tu nie pisz że zapomnieli zrobić fotek tego wykopu !Niech zgadnę zapomnieli ?! Laughing

Przepraszam bardzo, nie wiedziałem ze tak mocno poruszy Cie informacja o tym ze Wasze kopanie nie bylo pierwszym. Ja podałem tylko to co wyczytslem w literaturze, a autor Zbigniew Rekuć to jeden z powazniejzych i znanych polskich gotołazów. Ja w tym kopaniu nie bralem udzialu, ale troche eksplorowalem w jaskiniach i wiem ze 5 m3 to bardzo duzo. Dla scislosci w notace jest 4-5m3 w ciaku 2 dni.
Moze faktycznie zrobili mniej, ale dla mnie godne podziwu jest to ze tlukli
sie az z Warszawy na 3 dni zeby pokopac w uskoku. Musialo być juz w tedy bardzo głośno o tym problemie.

może scanik na priv

Pozdrawiam

Całkowicie źle mnie zrozumiałeś ms1 ! Jest mi całkowicie obojętne kto tam kopał przed nami ,chciałbym jedynie żebyś mi wyjaśnił jak to jest możliwe że 89 r nie było śladu po tak dużym wykopie, przypomnę 5m3 ,w bardzo specyficznym miejscu jakim jest uskok !Co się stał z urobkiem ?Jakim cudem jedynie po 4 latach nie było śladu tej eksploracji ?Pod ziemią panują specyficzne warunki ,samo się zakopało ?Proszę o odpowiedz na moje pytania ,bo ja nie potrafię w sposób logiczny znaleźć na nie odpowiedzi .

Załaczam skany notatki i planow z Wiercicy:

[img]http://www.przeklej.pl/plik/osowka-txt-jpg-0025gq5akas7[/img]

[img]http://www.przeklej.pl/plik/osowka-jpg-0025gq5edas7[/img]