Autor Wiadomość
BSWolf
PostWysłany: Sob 15:00, 02 Maj 2009   Temat postu:

W schronach piechoty przebudowanych na schrony glowne punktow oporu piechoty zastosowano urzadzenia wentylacyjne, tylko wlasnie pytanie czy owe urzadzenia funkcjonowaly non toper, czy byly uzyte tylko w razie napadu gazowego. W kazdym razie, oprocz tego systemu byl drugi, system, ktorym powietrze dostawalo sie do schronu, mianowicie prze pionowe kominki nad wejsciami, of coz dzisiaj sie juz tych kominkow nie uswiadczy. Tak czy inaczej schrony bylo dosc dobrze wentylowane.

Co do komina na Lisiej, nie ma to raczej nic wspolnego z wentylacja, zreszta
troche za scianka jest latryna, w ktorej w tym wypadku ewidentnie cos palono, i chyba to tlumaczy komin, swoja droga, nasowa sie skojarzenie ze ktos wykorzystal dawna latryne jako wedzarnie, ale takich balasow to bym nie jadl.

Jeszcze o szybie, mam informacje ze szyb jest powojenny, ale z drugiej strony nie da sie calkowicie wykluczyc, ze szyb jest z okresu przedwojennego (tylko co by tam mialo byc, bo szyb kopuly to to nie jest). Malachowicz w swojej pracy stwierdza mniej wiecej tyle ze szyb jest (i koniec Smile )
Slaworow
PostWysłany: Pią 18:44, 01 Maj 2009   Temat postu:

Fort piechoty I.St 6

Zaczynamy od podobnego do Lisiej Góry systemu okopów. Sam fort nie mniej ciekawy, ale zdecydowanie bardziej zaśmiecony.
Image
Image

Schron główny, do którego można dostać się szybem
Image]

Wspomniane szambo, do którego ktoś wrzucił kiedyś krowę we fragmentach
Image

Wspomniany wcześniej szyb, Wolf mówi, że to robota powojenna
Image

A tu jego wnętrze. Drabinka jest w dobrym stanie, ale nie dochodzi do samego dołu - kończy się jakieś 2 - 3 metry nad ziemią i trzeba z niej zeskoczyć. Problem jest tego rodzaju, że można potem na dole nie znaleźć wystarczająco dużo materiału, żeby sobie zbudować pomost do pierwszego szczebelka. Wtedy ma się lipę, dlatego sugeruję nie zjeżdżać bez liny Smile
Image

Fort składa się również z obiektów towarzyszących
Image
Image

Dziwne wgłębienia w drzwiach od wartowni. Ktoś wie, do czego służyły?
Image
Image

Pozostałości po obserwatorach piechoty
Image
Image
Slaworow
PostWysłany: Pią 18:30, 01 Maj 2009   Temat postu:

Fort piechoty Lisia Góra

Schron główny. Tak jak mów BS Wolf, niedostępny, mimo że ktoś próbował przekuć się przez ceglaną zamurówkę - ale nie wyszło, solidny beton, nie żadne pustaki. Wejście widoczne na zdjęciu solidnie zabetonowane. Na dachu ślady oryginalnej papy.
Image

Ten sam obiekt, przysypany ziemią. Widoczny jakiś komin, chyba wentylacyjny?
Image

Ta dziurka służyła do wentylacji obiektu. Czy po drugiej stronie, wewnątrz bunkra, były zamontowane jakieś wspomagające wentylatory, czy ruch powietrza był grawitacyjny?
Image

Wnętrze jednego z obiektów towarzyszących - wartowni. Fragment stołu, na którym pito kawę i planowano następne kontruderzenia.
Image

Wejście do wartowni
Image

Najlepsza z ciekawostek: sławny system betonowych okopów
Image
Image
Image

Wykop pod stanowisko artylerii. Ciekawe, czy załoga Twierdzy podczas oblężenia miała tam jakiś kaliber na stanie
Image
Kobi
PostWysłany: Śro 23:24, 29 Kwi 2009   Temat postu:

My też go nie znaleźliśmy będąc tam kiedyś no i przeczytałem wyżej, że jest taki tylko na Polanowickiej ale wolałem się upewnić. Ktoś po prostu pomieszał Laughing
BSWolf
PostWysłany: Śro 23:19, 29 Kwi 2009   Temat postu:

Cos dzwoni ale nie w tym kosciele. W Lisiej Gorze nigdy takiego szybu nie bylo, i z tego co wiem na razie nie ma. Taki szyb jest ale na Polanowickiej w tamtejszym schronie.

Btw. zapomnialem dodac, w schronie przy Polanowickiej, warto zwrocic uwage na odkopany wlot do szamba, gdzie wpadaja rozne rzeczy, na jesieni byla tam uzywana zdekompletowana krowa.
Kobi
PostWysłany: Śro 23:15, 29 Kwi 2009   Temat postu:

To jak w końcu, jest wejście do schronu głównego Lisiej Góry na dachu czy nie Wink (podobno jakiś lufcik był, tylko zasypany)? Bo słyszałem rożne wersje.
BSWolf
PostWysłany: Śro 22:49, 29 Kwi 2009   Temat postu:

Czas w koncu na spozniona bardziej szczegolowa relacje,
Zwiedzanie rozpoczelismy od stacji benzynowej celem zakupu niezbednego wyposazenia, po dokonaniu zakupow ruszylismy w strone pierwszego obiektu, - Infanterie Raum 3/ Infanterie Stutzpunkt 3 z 1890/91, ten punkt oporu nie posiadal ani betonowej pozycji strzeleckiej, ani schronow wartowni, czy schronu obslugi, jedyna modernizacja ktora miala z niego uczynic punkt oporu piechoty bylo dodanie plaszcza betonowego sciany tylnej, i walu ziemnego piechoty. Niestety, teren obiektu jest obecnie uzytkowany przez jakas firme tak ze wejscie okazalo sie niemozliwe.

Nastepnie skierowalismy sie do I.St. 4 Fuchsberg - Fort 4 Lisia Gora - jest to w sumie najlepiej obecnie zachowany wroclawski (fort)punkt oporu piechoty, w tym obie wartownie, betonowe stanowiska piechoty, schron obslugi, oraz schron glowny obecnie niedostepny, podobnie jak I.St 3 zostal wybudowany w 1890/91, warto dodac ze widoczny jest tutaj nawet wal nasady, tak wiec obiekt wart obejzenia, jedynie szkoda, ze zniknely w przepastnych skupach oba obserwatory piechoty (schnekenbeobachter).

Po obejzeniu tego co bylo do obejzenia poszlismy do I.St 5 jest to dosc znany obiekt z 1896 roku przy ul. Redyckiej, jeden z pierwszych wroclawskich schronow z innowacyjnym na owe czasy calkowicie betonowym stropem, oprocz tego posiadal dwa, zamiast jednego schrony obslugi, niestety, firma Fonbud rozbila tylna betonowa sciane schronu, przebijajac sie takze przez oryginalna XIX wieczna fasade, czyniac z wnetrza obiektu garaz. Co do zachowania reszty obiektu ciezko powiedziec.

Walem i ul. Redycka ruszylismy do I.St 6 znajdujacego sie przy ul. Polanowickiej, weszlismy na teren fortu od czola, przecinajac stanowiska piechoty tuz przy wymontowanym obserwatorze, tutaj ukazal sie schron glowny z 1890/91 roku z plynie zaokraglonym plaszczem betonowym, schron posiada ciekawostke w postaci szybu prowadzacego do wnetrza jednej z kazamat. Tym co odroznia fort 6 od wspolbraci, jest nietypowe rozmieszczenie wartowni, oraz slady po zamontowaniu trzech, a nie standardowo dwoch obserwatorow, jakkolwiek jeden z nich zamontowany zostal w trakcie mobilizacji, do tego dosc niechlujnie.

Na tym skonczylismy wzdluz czesci pierscienia fortecznego Twierdzy Wroclawskiej.

Slaworow, zrob zarzut zdjec Very HappyVery Happy
tegroup
PostWysłany: Nie 21:24, 22 Mar 2009   Temat postu:

I tej wersji będziemy się teraz trzymać!
WPR
PostWysłany: Sob 21:37, 21 Mar 2009   Temat postu:

OK, trzeba patrzeć na szklankę że jest do polowy pelna !
To że sie nie znaleźliście będąc 100 metrów od siebie tylko dobrze o Was świadczy !
Panowie, umiecie się świetnie zamaskować w terenie Razz
BSWolf
PostWysłany: Sob 21:36, 21 Mar 2009   Temat postu:

heh, wlasnie z telefonem mi przyszlo do glowy jak juz wychodzilem z domu, nie wiem w sumie czemu sie tak zrobilo. Sorry za utrudnienia. Wink
tegroup
PostWysłany: Sob 21:26, 21 Mar 2009   Temat postu:

Następnym razem główny organizator/przewodnik podaje telefon! swoją drogą: trochę głupio, gdy eksploratorzy nie mogą się odnaleźć będąc sto metrów od siebie:-)
BSWolf
PostWysłany: Sob 20:06, 21 Mar 2009   Temat postu:

No a mowilem ze cos brakuje. Nastepnym razem bedzie lepiej, nie straciliscie przynajmniej tyle, ze wszystkie glowne obiekty w tym najbardziej interesujacy I.R.3 sa zamkniete, zostaly wiec punkty oporu z wierzchu.
tegroup
PostWysłany: Sob 18:49, 21 Mar 2009   Temat postu:

??? Byliśmu umówieni na stacji benzynowej... Czekaliśmy do 12.30.
Slaworow
PostWysłany: Sob 18:48, 21 Mar 2009   Temat postu:

jak tak to strasznie przepraszam Sad Sad Sad
nas były tylko 2 sztuki, było ciekawie ale gdyby przyszło więcej to byłoby jeszcze ciekawiej Sad

następnym razem lepiej to zorganizujemy, wymienimy się telefonami etc żeby więcej nie było takich wtop że ktoś przyjeżdża na marne taki kawał drogi Sad Sad Sad


Pozdrawiam
Slaworow
PostWysłany: Sob 18:38, 21 Mar 2009   Temat postu:

zaraz... a wy jednak przyjechaliście?
bo my sobie pozwiedzaliśmy. Czekaliśmy trochę pod wiaduktem ale nikogo nie było Surprised

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group