Autor Wiadomość
valarhael
PostWysłany: Wto 21:58, 17 Sty 2012   Temat postu:

Informacja od znajomej mi starszej osoby mieszkającej na Beethovena od początku lat 50-tych:

"W latach 60-tych, gdy była dzieckiem i bawiły się z koleżankami na łąkach za placem drzewnym, a do szkoły na Gaju chodziły przez las, przechodziła niedaleko wejść. Teren był znacznie niższy niż obecnie, tak że do sztolni można było wjechać samochodem, był wyrównany podjazd, a każde z wejść było zamknięte stalową kratą i pilnowane przez wartowników z pobliskich koszar. Gdy podchodziły tam, jak to dzieci, z ciekawości, żołnierze odpędzali je mówiąc, że tu nie wolno podchodzić, bo są miny. Może je tylko tak straszyli. Wartownicy przestali patrolować wejścia ok. lat 80-tych, na kratach pozostały grube kłódki, przez długi czas nikt tam nie wchodził, aż w końcu wszystko padło ofiarą "magnesów". Dodam że wg niej na kratach były tabliczki z trupią czaszką i napisem "wstęp wzbroniony" pozostawione przez wojsko.
Aust
PostWysłany: Pią 21:45, 02 Sty 2009   Temat postu:

Więc to jest plan:

Image

Więc, każdy zespół 2ch sztolni składa się ze sztolni właściwej i technologicznej (szarej). Sztolnia technologiczna ma wyjście na wprost głównego korytarza co pozwala na szybki wywóz urobku. Po zakończeniu prac górniczych wejścia technologiczne zostały zawalone i wchodzi się tymi sąsiednimi pokonując dwa zakręty. Korytarz z zakrętami jest bardzo ważny ponieważ taka konstrukcja chodnika wejściowego zabezpiecza obiekt przed falą uderzeniową podczas nalotu. Osobiście uważam że te podziemia to miał być schron, na przeciwko wejść były koszary więc i jacyś oficerowie wydaje mi się że to dla nich powstawał ten obiekt. Schron jest niedokończony a jednak wejścia technologiczne zawalono... Wydaje mi się że to wina braku funduszy, projekt przerwano i próbowano w miarę możliwości dokończyć i oddać do użytku to co już zostało wydrążone. Wiele wałbrzyskich schronów tak kończyło właściwie nigdy nie doprowadzono żadnego "amgitnego" projektu do pierwotnie zakładanego końca. Ciekawostką jest to że w sztolniach na spągu zalega gruba warstwa smoły lub czegoś podobnego.
koral
PostWysłany: Pią 15:50, 02 Sty 2009   Temat postu:

Dzieki Aust - tak czułem że coś wniesiesz w tym temacie. Gdybym był na miejscu w Wałbrzychu na pewno zbadałbym ten temat - kiedyś tam mieszkałem.
Slaworow
PostWysłany: Pią 14:03, 02 Sty 2009   Temat postu:

Aust napisał:
Jeśli ktoś chce to mogę tak orientacyjne narysować plan.
pozdro.



bardzo prosimy Smile
Aust
PostWysłany: Pią 12:26, 02 Sty 2009   Temat postu:

Ja ostatnio byłem, porobiłem nawet trochu fotek:

Image

Więcej jest tutaj:
http://www.galeria.podziemia.eu/thumbnails.php?album=35

W sumie jest 6 sztolni w 3-ech zespołach po dwie. Nie są bardzo dłubie ale mimo wszystko to bardzo ciekawe podziemia, dają pewne pojecie o technologi budowy podobnych obiektów. Co do zalanych części to zalega tam miejscami 10-30cm wody. Jeśli ktoś chce to mogę tak orientacyjne narysować plan.
pozdro.
koral
PostWysłany: Pon 14:41, 29 Gru 2008   Temat postu: Sztolnia zakładu benzyny syntetycznej w Wałbrzychu

Czy ktoś z Was był ostatnio na terenie byłych zakładów koksowniczych w Wałbrzychu? Znajduje się tam podziemna część fabryki związana z produkcją benzyny syntetycznej, lecz jak wynika z relacji na stronie http://www.sudety-travel.pl/strefa-w/sztolnie-w-dawnej-podziemnej-fabryce-benzyny-syntetycznej/ tamtejszy podziemny obiekt jest krótki i kończy się zalanymi przez wodę partiami. Relacja pochodzi z dn. 16 czerwca 2008 więc nie jest taka stara.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group