Autor Wiadomość
BSWolf
PostWysłany: Pią 12:38, 08 Cze 2012   Temat postu:

Bardzo ciekawy temat. Musze sie zgodzic z tymi walami - faktycznie jakby nie bylo jeden z pomnikow ktory udalo sie odnalezc byl zakopany w wale przeciwpowodziowym na Osobowicach. De facto to jest cos w stylu duzej "poprzecznicy" odchodzacej od walu w strone ul. Osobowickiej. Po odkopanym pomniku do dzis jest elegancki krater. We Wroclawiu tak na prawde malo jest miejsc nadajacych sie na potencjalne schowki (tej wielkosci) totez waly mogly sie wydawac dobrym miejscem. Swoja droga, to w niejednej piwnicy moga byc jeszcze przerozne drobiazgi pochowane. Smile

P.S.
Z pomnikami jest tak;
Wilhelm I ze Swidnickiej - zniszczony po wojnie
Tautenziena z pl. Kosciuszki - zniszczony po wojnie
Fryderyka Wilhelma III ? z rynku (tam gdzie dzis Fredro) zniszczony po wojnie
Fryderyka II Wielkiego z rynku (tam gdzie zdroj Bogdana Wink ) - odkopany i pociety do huty
Bismarck sprzed Hali Targowej - zaginiony, ale byla wersja ze utopiony w Odrze.
Bismarck z placu 1 maja - zaginiony
Moltke z Powstancow Slaskich - zaginiony

No narazie niech bedzie tych szesc, ale bylo tego duzo wiecej.
WPR
PostWysłany: Pią 6:33, 08 Cze 2012   Temat postu:

Wątek ukrycia pomników w wałach przeciwpowodziowych się już gdzieś przewijał. Ciekawa anegdotka z tym cygim - w sensie, taka fajna opowiastka z dawnych lat Smile
viking200
PostWysłany: Pią 0:21, 08 Cze 2012   Temat postu:

WPR napisał:
No i co Cygi powiedział o pomnikach ?


Na przestrzeni lat ciężko jest mi powiedzieć co Cygi powiedział o pomnikach , ale przesłanie jest takie ( to nie jest pewnik ) że odpowiedzi trzeba szukać albo w samych wałach , bądź w ich pobliżu .

Jest podobny dylemat w okolicach Jeleniej Góry , w grobli stawu hodowlanego , jest wyraźny sygnał anomalii magnetycznych , no i co z tego że ma pokrycie w pewnych dokumentach , tylko że właściciel stawów nawet nie chce słyszeć o jakichkolwiek pracach . Już trzeci rok mija , nawet podejść nie ma jak , tak cholera pilnuje .
WPR
PostWysłany: Czw 22:42, 07 Cze 2012   Temat postu:

No i co Cygi powiedział o pomnikach ?
viking200
PostWysłany: Czw 22:39, 07 Cze 2012   Temat postu:

Witam Sławorow , widzę że nikt nie podjął tematu . No może spróbuję.
Kiedyś jak mieszkałem we Wrocławiu były to lata 1969-78 .
W 1975 roku poznałem starszego pana , nazywaliśmy go "Cygi" zresztą sam chciał aby go tak nazywać , no to był naprawdę starszy pan , miał wtedy prawie 68 lat a pracował w bazie na Powstańców Śląskich przy placu budowy Poltegoru .

WPR poczekaj moment , musiałem odskoczyć od kompa na chwilę ...

No więc dalej , Cygi był raczej zamknięty w sobie , no ale jakoś nas dopuścił do siebie , pamiętam że czasem wspominał coś o jakiś utajnionych robotach na wałach przeciwpowodziowych w rejonie no właśnie ... czy to było na starej odrze czy na kozanowie ,niestety nie pamiętam . Bo te obydwa miejsca mają swoją historię , po długich namowach wybraliśmy się z nim na wycieczkę (chyba na Starą Odrę) pokazał nam jedno miejsce przy rzece ,brzeg koryta jak koryto tylko w jednym miejscu lekko wklęśnięte , późnym popołudniem dopiero zaczęliśmy wkopywać się w te wklęśnięcie no i bingo , czego tam nie było, kużwa wszystko , tylko nie pomniki , no i Milicja Obywatelska też była , a dym to dopiero był w domu jak mnie po przesłuchaniach odpro-odwieżli do domu. Stary dał mi tak popalić że czasem do dziś mnie tyłek piecze na samo wspomnienie tych wydarzeń.No ale wtedy dostałem od mojego starego miesięczny szlaban na wolne popołudnia.
No i dobrze . To było przeszło 30 lat temu.
Wpadliśmy tylko my gówniarze , Cygi nie , i być może dzięki temu że nikt z paczki go nie wydał , po jakimś czasie zaczął opowiadać że przed oblężeniem Wrocławia było jakieś zarządzenie ówczesnych władz żeby ukrywać jakieś ważne zabytki przed zniszczeniem . Jednym z miejsc ukrycia jakichś rzeźb miały być wały i groble przeciwpowodziowe czy w samym Wrocławiu lub okolicach to nie pamiętam jak Cygi określił . Teraz po latach tak zastanawiam się czy ta nasza wyprawa nie posłużyła Cygiemu do weryfikacji jakiejś wiedzy na ten temat ???
Nigdy się go nie pytałem czy w czasie oblężenia był w mieście , może coś wspominał ale niestety nie pamiętam . Czasem tylko jak sobie podpił to śpiewał ,, coś takiego w te słowa : " Całą noc po przedpolu się kręci (wierci) za kochankę ma granat i nóż .... itd słów nie pamiętam.Myślę że to była jakaś partyzancka piosenka . Kto go wie , może był w AK?.
HGW o co chodzi.
No ale jeśli chodzi o wały i groble , może Cygi miał rację że jest to najlepsze miejsce do ukrycia czegokolwiek .
Bo czy dziś ktokolwiek by się odwarzył , pomimo pewnych namiarów np rozkopać jakiś wał powodziowy?
Chyba nie.
P.S:
Możecie być zawiedzeni że nie wskazuję miejsca , byłem tylko uczestnikiem pewnego wydarzenia które być może rzuci wąziutkie światełko na pytanie zarzucone przez Ciebie Sławorow gdzie można spodziewać się zaginionych pomników .
Slaworow
PostWysłany: Pon 0:47, 07 Gru 2009   Temat postu: Wrocławskie pomniki - gdzie zniknęły

Pomnik Diany
Pomnik Josefa Carla Benedikta Eichendorffa
Pomnik Theodora Körnera
Ogólnie sporo pomników z terenu Pergoli i Parku Szczytnickiego zniknęło. Z innych miejsc we Wrocławiu też kilka obiektów wyparowało.

Gdzie są?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group