Autor |
Wiadomość |
GeoExplorer
|
Wysłany:
Śro 9:42, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
PJ (GES) Łącznie z górnymi partiami. |
|
|
PJ(GES)
|
Wysłany:
Wto 22:15, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
Po spagu, a nie po max odległości. |
|
|
GeoExplorer
|
Wysłany:
Wto 20:21, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
PJ (GES) Zapewniam Cię,że 502 metry.
Pozdrawiam. |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 20:25, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
Kahlo, jak sam pisze, odnosi się do Śnieżnika. W tym czasie na Śnieżniku były już znane dwie jaskinie. Nie można więc "życzeniowo" przenosić wzmianki na domniemaną Radochowską.
Według moich ustaleń, jaskinia Radochowska została odkryta w 1827r. Wcześniej jej nie było, a raczej nie miała wlotu. |
|
|
ms1
|
Wysłany:
Śro 1:19, 30 Paź 2013 Temat postu: |
|
Mogę jedynie wklepac kawałek tekstu z opisu jaskini przez Kazimierza Kowalskiego: Jaskinie Polski 1954 t III
[...] W r. 1757 Kahlo opisujac osobliwosci ziemi klodzkiej wspomina o jakiejs jaskini w okolicy Snieznika. Jest prawdopodobne, ze opis ten odnosi się do Jaskini Radochowskieej. W ciągu przeszlo 100 lat następnych nie mamy jednak o niej zadnej wzmianki drukowanej. Dopiero w r. 1881 polski przewodnik po Lądku pióra 0strowicza pisze o pieczarach w Radochowie jako o powszechnie znanej osobliwosci. [...]
i drugi kawałek z częsci ogólnej z tego tomu
[...] Pierwsze wiadomosci o jaskiniach sudeckich spotykamy juz w XVIII w. W r. 1720 Georg Anton Volkmann opisuje w dziele Silesia Subterranea Jaskinię Poludniowa w Polomie, zwaną wowczas Kutzelloch lub Kutzelkirche. Nieco pozniej, bo w r. 1757, Johann Gottlieb Kahlo pisze o pewnej jaskini w Klodzkim. Być moze, ze opis ten odnosi się do Jaskini Radochowskiej. W r. 1789 E. A. Zimmermann opisuje Solną Jamę w Gniewoszowie. W XIX w. spotykamy liczniejsze, ale zawsze tylko przypadkowe i przygodne wzmianki
o jaskiniach. W r. 1837 wychodzi anonimowy opis Solnej Jamy w Gniewoszowie. W r. 1844 pisze o niej ponownie Schotz. Romer (1875) i Gurich (1884) wspominają o szczątkach zwierząt plejstocenskich z jaskin w Polomie. Przewodniki po Kotlinie Klodzkiej wzmiankują niejednokrotnie o Solnej Jamie i Jaskini Radochowskiej. Jeden z nich, polski przewodnik Ostrowicza po Lądku, opisuje tą ostatnią jaskinię wcale dokladnie.
W r. 1885 odkryta zostaje przez kamieniolom Jaskinia w Rogozce, zaraz potem udostepniona. W rok p6zniej ukazuje się jej opis sporzadzony przez Tenzera. [...] |
|
|
thor
|
Wysłany:
Pią 22:40, 11 Paź 2013 Temat postu: pytanie |
|
Zadam może dziwne, ale dla mnie istotne pytanie.
Czy ktoś zna jakiekolwiek XVIII wieczne źródło archiwalne w którym wymieniano by jaskinię Radochowską lub jakąkolwiek jaskinię w tym rejonie, bo wiadomo że pod taką nazwą nie była wspominana.
Podkreślam, źrodło pisane z XVIII w. lub początku XIX a nie jakieś tam współczesne opracowania. ??? |
|
|
Bolek i Lolek
|
Wysłany:
Nie 23:09, 03 Lut 2013 Temat postu: |
|
Po ponad dwóch godzinach zmagań została wydobyta ze szczeliny w jaskini ta oto reklama piwka
|
|
|
geolog
|
Wysłany:
Pon 17:56, 19 Lis 2012 Temat postu: |
|
Kilka zdjęć z ostatniej penetracji tej jaskini sprzed kilku dni -
jaskinia jest otwarta, a wokół śladów żywego ducha:
|
|
|
EquinoX
|
Wysłany:
Śro 18:32, 04 Lip 2012 Temat postu: |
|
Wiem kiedy byłem i wiem jak wchodziłem, co napisałem wyraźnie
Nie wiem jak jest teraz |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 23:25, 03 Lip 2012 Temat postu: |
|
Co Ty na to EquinoX ?? mówiłeś, że "zero krat" a tu potwierdza sie to co ja pisałem.. hyhy. W każdym razie sie tam wybiore, zaczynam chorować na punkcie jaskiń (to dobra odskocznia od przekopywania sztolni ) |
|
|
Jon_X
|
Wysłany:
Pon 14:20, 02 Lip 2012 Temat postu: |
|
Byłem w zeszłym tygodniu. Wejścia zakratowane i zamknięte na klucz, a ludzi oprowadza przewodnik. Cena biletu to 8 zł - nie jest to dużo biorąc pod uwagę opowieści, którymi nas gość raczył (w cenie jest również kask i "czołówka"). Godziny w jakich siedzi to od rana do około 17 a w sezonie wakacyjnym trochę dłużej (20-21).
Jaskinia bardzo przyjemna, wyślizgana, ciorania się żadnego nie ma, błota też niewiele. Nacieki tylko w zakamarkach. Słowem idealna na niedzielny relaks z rodziną, która wszelkie dziury zna tylko z filmów
Przy okazji witam wszystkich, bo to mój pierwszy post |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 22:12, 01 Lip 2012 Temat postu: |
|
To super !, niebawem tam bede i mam nadzieje potwierdzić tu te rewelacje "zero krat". Swoja droga wyczytałem, że jaskinia Radochowska ma 502 m długości http://sktj.pl/epimenides/inne/radoch_p.html . Tym czasem tu administrator Sławorow zapod aje, że ma 265 metrów długości, to ile w koncu ma ? |
|
|
EquinoX
|
Wysłany:
Nie 20:39, 01 Lip 2012 Temat postu: |
|
Byliśmy w końcówce tamtego roku oby dwa wejścia otwarte zero krat ;p |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 16:36, 01 Lip 2012 Temat postu: |
|
Do jaskini Radochowskiej według moich informacji można wejść swobodnie (krata ale można przejść), mam zamiar sie tam z reszta wybrać lada moment, to i relacje (aktualna) tu wrzuce, może też kilka zdięć jak nikt nic nie bedzie miał przeciwko.
Generalnie to jestem żółtodziób jaskiniowy, ale co mnie wzieło na jaskinie po tej wizycie w "Nowej" to masakra |
|
|
Slaworow
|
Wysłany:
Śro 18:24, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
na bank - to sezon ochrony nietoperzy |
|
|