Forum "Sztolnie" Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Reichenstein (Złoty Stok) - kryptonim Dorado Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Slaworow
Administrator



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 3208 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław - Oder Vorstadt

PostWysłany: Nie 13:36, 02 Maj 2010 Powrót do góry

dafrak napisał:
W kwestii meritum - lista Geilenberga traktuje o obiektach ważnych dla III Rzeszy pod względem militarnym. Czyli, jak rozumiem, m.in. o bezpiecznej lokalizacji produkcji podzespołów i elementów uzbrojenia. Tzw. skrytki to chyba nie była domena p. Geilenberga?

A Dorado ładnie się kojarzy z kopalnią złota.


Ponoć była to fabryka amunicji. Teza jest taka, że ukryto ją w wyrobiskach którejś okolicznej kopalni. Nie wiem, czy wyrobiska kopalniane się nadają do takich zadań, ale jeśli podobno zrobiono tak na Wacławie, to czemu nie tu.
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 14:21, 02 Maj 2010 Powrót do góry

xxxxxxxx


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 22:49, 10 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Slaworow
Administrator



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 3208 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław - Oder Vorstadt

PostWysłany: Nie 15:07, 02 Maj 2010 Powrót do góry

Skoro takie życzenie ma autor postów, to nie widzę problemu. Posty skopiowane zostały za zgodą autora z [link widoczny dla zalogowanych] na forum PKE.

farmer napisał:
Witam.Widzę zapomniany wątek.Widocznie nie miał kto wam pomóc.Właśnie przez przereklamowanie Złotego Stoku zajęto się tylko tym co proponuje miejscowa firma turystyczna.Historii górnictwa nie będę wam przybliżał bo możecie ją znaleźć w necie.Powiem wam tylko coś co przybliży wam rozmiar tematu.W Złotym Stoku jest udokumentowane 300 km podziemnych korytarzy ,turysta może zobaczyć 1 procent za pośrednictwem firmy turystycznej .2 procent można zwiedzić indywidualnie.Zostaje i tak prawie 300 km do spenetrowania.Wiele map kopalnianych spłonęło w licznych pożarach miasta na przełomie wieków,inne mapy przypuszczalnie zlikwidowali Niemcy po opuszczeniu tych terenów [bo jak wiecie Złoty Stok do1945 nazywał się Reichenstein i był miastem niemieckim].W 18 wieku w tym małym miasteczku w jednym czasie było czynnie eksploatowanych 190 kopalni,powiem wam tylko tyle że i góra Haniak , Sołtysia i Krzyżowa to jeden wielki ser z dziurami.Do 97 procent wyrobisk wejścia są zawalone,a w wielu przypadkach celowo zasypane ,z roku na rok coraz mniej jest widocznych wejść ,natura zabliźnia swoje rany.Jest wiele wejść które są powszechnie lub mniej znane ,są one przysypane,nikt tam od wieków nie był,ale wiadomo że są.W Złotym Stoku jest jeszcze jeden ciekawy temat do zbadania,znajdziecie w necie takie rzeczy jak fabryki prochów,lecz mało a właściwie w ogóle nic nie znajdziecie o fabryce amunicji,Niemcy ją ukryli pod koniec wojny.Osobiście zajmuję się tym tematem bo jestem od urodzenia mieszkańcem złotego stoku.Nie jestem specjalistą w dziedzinie exploracji ale po długich poszukiwaniach dowiedziałem się gdzie ona się znajdowała,potwierdzają to starsi mieszkańcy i sam teren też,trzeba tylko znaleźć wejścia,do tego sprzętu nie mam i nie znam się na georadarach.Przed wojną fabryka była powszechnie znana i produkowano w niej amunicję myśliwską ,w czasie wojny ślad się urywa,ale z relacji świadków można wywnioskować że produkowano amunicję p.pancerną .Jeśli znajdzie się ktoś z pasją to chętnie pomogę.poz
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


farmer napisał:
przepraszam miałem na myśli w 16 wieku a napisałem 18


farmer napisał:
DORADO RECHENSTEIN ,w owym czasie były dwa miasta o nazwie Reichenstein,ale nie wiem czy w tym drugim była jakaś fabryka amunicji.W Złotym Stoku i okolicach były fabryki prochu lontów i to o czym pisałem fabryka amunicji o której po1939 ślad się urwał.Troszku się przeliczyłem mierząc obiekty w krokach,bo wyszło 15/15m,w rzeczywistości pierwszy kopiec 47/29 drugi 37/37,jeden z nich ma zasypany do połowy tunel z cegły. Znalazłem liczne fundamenty w pobliżu kopców ,Teren wokół całości jest zdrenowany.Dowiedziałem się od mieszkańców że budynki które jeszcze stoją w pobliżu kopców służyły jako magazyny i biura,przetrwały bo zostały zasiedlone.Po wojnie jeden mieszkaniec wywoził z nich na złom hałdy łusek.Cały obszar był ogrodzony i owinięty drutem kolczastym,a było tego parę hektarów.Tak to może być dobrze zamaskowana fabryka o kryptonimie Dorado Rechenstein.poz
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 19:54, 02 Maj 2010 Powrót do góry

sory.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 22:48, 10 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Gość






PostWysłany: Pon 17:55, 03 Maj 2010 Powrót do góry

sory,brak tematu


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 22:47, 10 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Slaworow
Administrator



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 3208 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław - Oder Vorstadt

PostWysłany: Pon 18:12, 03 Maj 2010 Powrót do góry

Po powstaniu Zjednoczenia Przemysłu Tworzyw i Farb "Plastofarb" ERG, zakład w Złotym Stoku został włączony do tego Zjednoczenia i jednocześnie połączony w 1976 roku z Zakładami Chemicznymi "Termoplast-Erg" w pobliskim Mąkolnie. Historia zakładu w Mąkolnie sięga 1695 roku kiedy to powstał pierwszy młyn prochowy i ruszyła produkcja prochów i lontów. Powstanie fabryki miało niewątpliwy związek z rozwojem kopalni w Złotym Stoku, dla której dostarczała materiały wybuchowe. Największy rozwój fabryki przypadał na początek XIX wieku. W okresie I wojny światowej fabryka uruchomiła produkcję prochów i lontów na terenie Złotego Stoku. Bezpośrednio przed i w czasie II wojny światowej fabryka prochów i lontów została rozbudowana i w roku 1944 pracując na 3 zmiany produkowała 960 ton prochów i 19,6 mln metrów lontów zatrudniając 341 osób. W 1945 roku fabryka została przejęta przez Zjednoczenie Przemysłu Materiałów Wybuchowych w Katowicach i już w styczniu 1946 roku uruchomiono produkcję prochów i lontów dla górnictwa. Pod koniec lat pięćdziesiątych zapotrzebowanie na prochy i lonty gwałtownie zmalało w związku z wdrożeniem nowocześniejszych materiałów wybuchowych i środków zapalnych. Począwszy od 1959 roku zakład uruchomił przetwórstwo tworzyw i przyjął nazwę Zakłady Chemiczne "Termoplast". Zakłady "Teremoplast" specjalizowały się w przetwórstwie polietylenu produkując głównie folie, opakowania z folii oraz siatki z tworzyw sztucznych.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Slaworow
Administrator



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 3208 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław - Oder Vorstadt

PostWysłany: Wto 23:47, 25 Maj 2010 Powrót do góry

farmer widzę że usunął swoje posty, trudno
Zobacz profil autora
Dywersant
Gość





PostWysłany: Śro 23:21, 03 Gru 2014 Powrót do góry

Chciałbym wam zwrócić uwage na zapotrzebowanie na proch pobliskich twierdz : Kłodzko
(ok.12 0000 żołdaków), Srebrna Góra (ok.3 000 żołdaków), Nysa (nie pamiętam ale napewno pow. 12 000) w okresie kiedy ziemie te są w rękach pruskich.
Krzysztof63




Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Świdnica

PostWysłany: Czw 10:05, 04 Gru 2014 Powrót do góry

Wiekszość produkcji prochu żużywa przemysł cywilny, głównie górnictwo. Zużycie prochu przez armię w okresie pokoju jest stosunkowo małe. Można to nawet wyliczyć z dokładnością do kilku ton rocznie.[/i]
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 18:26, 04 Gru 2014 Powrót do góry

Co ma piernik do wiatraka. W dobie wojen Śląskich i świetności twierdz Pruskich, praktycznie nie stosowano prochu w wyrobiskach górniczych. Skały urabiano ręcznie ze względu na problem z wierceniem otworów strzałowych i koszty samego prochu czarnego. Nawet w kamieniołomach w użyciu były tylko młoty kliny i brechy. Sprawa dopiero uległa zmianie w drugiej połowie XIX w, gdy zaczęto stosować Dynamit.
Slaworow
Administrator



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 3208 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław - Oder Vorstadt

PostWysłany: Czw 19:22, 04 Gru 2014 Powrót do góry

Proch strzelniczy zaczęto w kopalniach stosować już na początku XIX wieku.
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 21:18, 04 Gru 2014 Powrót do góry

Panie o czym pisze ?
Slaworow
Administrator



Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 3208 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław - Oder Vorstadt

PostWysłany: Czw 23:25, 04 Gru 2014 Powrót do góry

Piszesz, że "praktycznie nie stosowano prochu" co sugeruje, że gdzieśtam jednak z rzadka stosowano. Może się czepiam nie potrzebnie. W każdym razie używanie prochu do rozsadzania skał zaczęto być stosowane po wojnach napoleońskich, na Dolnym Śląsku to około 1811 roku w kopalni w Przecznicy. Innych przekazów nie znam.

Niemniej jednak cała ta dyskusja nic nie wnosi do wiedzy nt. projektu Dorado, który to był projektem realizowanym podczas II wojny światowej. I teraz nie wiem, czy odnosił się tylko do istniejącej w Złotym Stoku fabryki materiałów wybuchowych, o czym pisał tu kiedyś na forum farmer, ale wykasował posty, czy sprawa jest - dosłownie - głębsza i w temat wchodzą jakieś zapomniane obecnie wyrobiska kopalni Reicher Trost.

U Wicherta jest tylko nazwa - kryptonim oraz lokalizacja.

Dodam, że w tym temacie przewija się również wątek transportu dóbr, które Niemcy mieli rzekomo ukryć gdzieś w okolicach Złotego Stoku. Pomieszanie z poplątaniem a o fabryce nic nie wiadomo. Czarny na poprzedniej stronie się śmieje, ale pewnie wie, że tych dóbr szukali różni ludzie i połamali sobie na nim zęby (dosłownie).
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 12:56, 05 Gru 2014 Powrót do góry

Panie Slaworow po co całe te puste dyskusje w tym wątku. Zadał pan na wstępnie pytanie czy zakład miał coś wspólnego z kopalnią złota w Złotym Stoku. Oczywiście produkował od 1751 r CZARNY PROCH dla tej kopalni i lonty. Tak zostało do końca wojny. Była to manufaktura czarno prochowa, najwięcej czarnego prochu dla wojska wyprodukowano w 1944 - około 900 ton dla wojska. To naprawdę niewiele, i nie było tam żadnej podziemnej produkcji tylko podziemne schrony - magazyny prochowe. Pracowało tam około 250 kobiet razem z zatrudnionymi na terenie Złotego Stoku. Najwięcej kobiet pracowało na linii do produkcji lontu.
kulka




Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: strzelin/okolica

PostWysłany: Sob 19:02, 13 Gru 2014 Powrót do góry

przy drodze z makolna do chwalislawia po lewej stronie sa widoczne ruiny i zabudowania wyrastajace ze zbocza gory gdzie kiedys byla ponoc jakas fabryka prochu
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)