Podziemia Ostrowia Tumskiego

Podziemia Ostrowia to ciekawy temat i chyba kompletnie nie ruszony przez eksploratorów.
Mamy tam mnóstwo kościołów i katedrę z kryptami, stare budynki z podpiwniczeniami, pozostałości pierwszego zamku Piastów Sląskich, pozostałości bastionów Rosenthaler pod pl. Bema, (które zapewne zostaną odkryte podczas remontu w przyszłym roku) Hundsfelder (Psiepolski), Neudorfer (Nowowiejski) należących do dzieła koronowego katedralnego, mamy proszę państwa trzy fosy (!!!) dziś kompletnie zasypane (za wyjątkiem bajorek w Ogrodzie Botanicznym i w parku przy ul. Nowowiejskiej, będących marną pozostałością po fosach) a jak wiemy przy zasypywaniu fos często budowano tunele, mamy sieć kanalizacyjną.

Chociaż nie o tym teraz chciałem mówić Very Happy

Oprócz wyżej wymienionych ciekawych obiektów czasami można trafić na inne pozostałości - trudno powiedzieć właściwie czego... I ja miałem taką przygodę, gdy parę lat temu za szczeniaka, z okazji śnieżnej zimy (a nie takiego gówna jak teraz) i wolnego na święta postanowiliśmy poszaleć i umówiliśmy się na Ostrowie w parę osób na bitwę śnieżną Smile

Dokładnie to poszliśmy na bulwar znajdujący się za dawną przychodnią akademicką na placu katedralnym. ZOZ już nie działa a w tym miejscu ma stanąć za jakiś czas hotel - i pewnie z tej okazji zostanie zamknięta bardzo fajna część Ostrowa, mianowicie ten parczek w którym urządzaliśmy bitwę. Włodarze hotelu zrobią z niego wybieg dla "lepszych".
Nie wiem, czy kojarzycie to miejsce - wejść do tego parku można albo idąc wzdłuż Odry od mostu Pokoju albo wchodząc przez bramę wejściową obok wejścia do przychodni. Takie sobie miejsce nieco odosobnione. Przy samej rzece usypana jest górka, na której szczycie jest taki mały placyk z ławkami, drzewami etc. Po prawej stronie są schody prowadzące do Odry, a jakby z tego miejsca się trochę cofnąć to z tyłu są ubikacje.

W każdym razie szał bitewny trwał w najlepsze, i wtedy jeden z moich kolegów wpadł do dziury znajdującej się na zboczu górki. Wpadł co prawda po pas ale i tak oczywiście wszyscy zaczęli z niego cisnąć zamiast zobaczyć, czy się nie skaleczył albo połamał albo co (na szczęście nic sobie nie zrobił). Dziura, do której wpadł, była jak się okazało byle jak zabezpieczona - położono na nią dechy i przysypano ledwo ziemią, tak że nie było widać, że tam coś jest- ot trawka i nic więcej. Dechy nie wytrzymały ciężaru kolegi i w momencie gdy na nie stanął postanowiły się złamać. Wewnątrz był otwór, do którego nie właziliśmy ale z kierunku wlotu wyglądało, że prowadzi do wnętrza górki. Nie wiem co to było, może jakiś bunkier albo coś.

Jeśli ktoś by chciał eksplorować to miejsce to trzeba będzie tego dokonać zanim zacznie się wyburzanie ZOZ i budowa hotelu. Dziś tak myślę, że byłbym jeszcze w stanie odnaleźć to miejsce, gdzie wpadł kolega, bo pamiętam jak ryczałem z tego przez 15 minut.

Tutaj sobie można zobaczyć panoramę "Wzgórza Tumskiego", na którym wszystko się działo:
[link widoczny dla zalogowanych]

To może mała wieczorna wycieczka z saperką na początku stycznia Smile

?

Najpierw może przejdę się na recon aby zobaczyć, czy jestem w stanie jeszcze zlokalizować to miejsce. A jeśli nie to pogadam z osobami, które tam były wtedy i może też coś będą pamiętały. Nie ma sensu połowy wzgórza przekopywać, chociaż to było faktycznie na jeden - dwa wbicia szpadla. Obawiam się że przez te kilka lat mogli z tym zrobić porządek pielęgnujący od czasu do czasu teren ogrodnicy.

W tym miejscu według mojej mapki z 1940 roku nie było żadnych zabudowań:

le voila

Unikalne zdjęcie Ostrowa Tumskiego - przedstawia tą kupę ziemi, wtedy zaniedbaną i zarośniętą krzaczorami. Lata 60te Smile

Hmmm rumowisko to jest ponoć pozostałością po dawnym Konwikcie Biskupim (albo Alumnacie), chociaż wcale się z tym nie zgadzam bo budynek ten stał nieco z boku górki, tam gdzie teraz są WC. Zresztą one tak jak i resztki murów z cegły to oryginalne mury XVIII wiecznego Alumnatu.

Oczywiście tak wielki budynek miał piwnice, więc spodziewam się, że przez tą dziurę może da się wejść do dawnych pomieszczeń Alumnatu (a stamtąd może gdzieś dalej?).

Tu jest (było) wejście główne do budynku. Obecnie jest jak widać zamurowane, ale ponoć da się (gdyby przekuć zamurówkę) dojść do pozostałych jeszcze pomieszczeń Alumnatu:

Pod jednym ze zdjęć na hydralu jest taki opis:

Nordulver napisał:

Zanim wstawili te "pancerne płyty", kila lat temu udało mi się wejśc do środka fortyfikacji. Pokonując górę śmieci w przedsionku, wciśniętych tam przez ludzi dotarłem do krytarza, z którego były wejścia do 2 albo 3 pomieszczeń przykrytych półkolistym sklepieniem W środku były ogryzki świeczek i zupełnie współczesne opakowania po butaprenie... Na końcu korytarza, w miejscu klatki schodowej zionęła duża dziura, przez którą wsypywała się ziemia i wystawały korzenie.To tyle. Z tego co pamiętam, pomieszczenia nie miały otworów strzelniczych a już tym bardziej skazamatowanych działobitni Smile

Podejrzewam, że gdybyśmy odkopali tą dziurę, to znaleźlibyśmy się w tym miejscu, o którym pisze Nordulver.

Ktoś na hydralu wymyślił, że to ruiny fortu - nie, to nie ruiny fortu, chociaż wyglądają podobnie Smile

Slaworow, jakby ci to Laughing

...
wiesz co, postaram ci sie zrobic skan, kawalka mapy, bardzo dobrej mapy, ktory co nieco rozwieje watpliwosci. Tak, w tym miejscu stal alumnat, tylko ze XVII-XVIII wieczny byl nieco mniejszy, to co masz pokazane na mapie z 1940 to stan XIX wieczny i XX wieczny budynku ze wskazaniem na to drugie.

Teraz jakbys stanal na szczycie tego czegos, i spojrzal na wschod (no mniej wiecej wzdluz odry do mostu ) to tam byla zaraz fosa, zanim jest to miejsce gdzie stoi jakis klasztor czy cus, i z tej fosy wyrastalo takie cos niby bastion, mozna by sie zaprzec i ochrzcic to jako pobastion, tylko ten by byl troche dziwny... ale do rzeczy.
Mozliwe ze powstaly w XIX w. budynek wykorzystywal wczesniejsze piwnice, ktosby sie bac nie musial, wejsc tam i zobaczyc jaka jest cegla i zaprawa, jak jest cegla "handmade" robiona to XIX to raczej nie bedzie.

Co zas do samego Ostrowa Tumskiego to, w "Fortyfikacje Nadodrzanskie, w procesie rozwoju nowozytnej sztuki fortyfikacyjnej w XVII-XIXw. " autorstwa W. Eckerta, na stronie 137 czytamy "Na polnoc od Ostrowa wzniesiono tumskie dzielo koronowe, a na jego wschodnim nabrzezu wal. Dziela te oslanialy wygiete lukowo przeciwstraze o narysie kleszczowym. Plaszcz ten od tylu wzmocniono rawelinami i lunetami. Zespol nosil nazwe "Skaczacej Gwiazdy". Budowle te zaopatrzone byly w liczne kazamaty[...] Dziela te powstaly w 1783r. "

czyli co, jest szansa że jest tam coś? Czy to tylko kupa gruzu?

Kolega się zapadł w ziemię jedną nogą dość głęboko. Baliśmy się że to studzienka kanalizacyjna a chujowo było by w środku zimy się kąpać Very Happy

dlatego odpuściliśmy to miejsce.

Wg tego co widzę na przedwojennych fotkach to Alumnat obejmował także część wzgórza, po zachodniej stronie.

Miałem wkleić jeszcze jeden fragment mapy z fortyfikacjami dzieła tumskiego, ale zapomniałem więc robię to teraz

W miejscu, o którym piszę, był kiedyś tzw. Szaniec Tumski. Nie wiem co to ani jak wyglądało

No tylko ze ta mapka akurat w tym miejscu zdradza swoj caly mankament jakim jest zla skala (tzn, skala dobra, tylko z tej wysokosci malo widac ) mowie, jutro wrzuce skan z lepszej mapy tego co nas interesuje.

To moze byc wbrew pozorom interesujacy obiekt.
Mysle ze w budowie alumnatu (czy jak to tam) wykorzystali to co zastali, oryginalnie alumnat byl mniejszy, przynajmniej mnie to tak wychodzi.

Do momentu zobaczenia tego zdjecia [link widoczny dla zalogowanych] wszystko szlo w miare dobrze. Teraz watpliwosci sie rozwialy, tam sa piwnice, ale imho nie do konca, wrzuce mimo wszystko jutro plan bo tak na sucho to nie ma co polemizowac.

Moja powyzsza teza (o tym ze te piwnice sa innego pochodzenia niz alumnat) jest bledna (na zdjeciu widac ze okienka piwniczne widoczne w budynku pokrywaja sie z tym co widac na zdjeciu), wiec to do czego wchodzi sie przez okienka tez musi byc piwnicami alumnatu skoro ten byl z XVIII wieku i nie pokrywal sie z fortyfikacjami, co innego wschodni stok tej gorki... (brak fotografii na kotrych widac wyraznie jak to bylo...)

Ale cos juz sie wyjasnilo, sorry za zamieszanie.

Możliwe, że wschodni kawałek budynku był po części podpiwniczony dawnymi kazamatami szańca (o ile takie dzieło ma kazamaty), bo jak się tak patrzę na to zdjęcie i porównuję z resztkami murów to wychodzi mi (a górkę znam bardzo dobrze bo tam często przebywałem za dawnych lat) że budynek kończyłby się tak w jej połowie.

Bardziej liczyłem że tam może jest jakiś poniemiecki bunkier przeciwlotniczy, tak samo "zapomniany" jak te na pl. Powstańców Wielkopolskich (śmieję się, bo wszyscy w okolicy dobrze wiedzieli o nich, natomiast jak tylko ruszyły prace i rozkopano część górki to zaraz pismaki wyprodukowały artykuły o tajemniczej pamiątce z Festung Breslau Very Happy

).
Ale kazamaty starego szańca to też nieźle Smile

Tak sie sprawy maja...

Hmm... to ja już wiem co to mogło być. Żadne tam piwnice, chociaż może do piwnic byłoby wejście. Ta dziura prowadzi najprawdopodobniej do pomieszczeń na parterze dawnego alumnatu, może to wejście przez jakieś dawne okno albo coś. Dalej co prawda alumnat jest to tylko połową górki ale podejrzewam, że reszta to przysypany ziemią gruz.

Nie wykluczone że stamtąd da się przejść do jakiś piwnic a stamtąd może jeszcze gdzieś dalej. Zaraz za alumnatem, w miejscu górki, znajduje się zasypana fosa.

nie no zdjecie ktore jest na Hydralu jest dosyc jednoznaczne. To sa piwnice alumnatu, ale popatrz ze tam gdzie ta gorka byl jakis wyste z fosy ktory flankowal przejazd na rawelin katedralny, takze roznie moze byc, w kazdym razie, pewnym jest ze przez okienka sie wchodzi do jakis pomieszczen alumnatu.