Depozyt Hansa Franka

Odświeżam temat skarbu Hansa Franka.
Oczywiście dużą część przedmiotow zabytkowych wywieziono w 1944 i 45 r. między innymi do Cieplic, Jeleniej Góry, Marawy koło Strzegomia. Coś chyba jednak zostało w okolicach Sichowa ukryte. Odnalazłem kilka dokumentów w NARA orza na aukcjach, ktore mogą świadczyć o istnieniu depozytu. Badałem te dokumenty przez 2 lata, docierałem do kolejnych (archiwum CIA), a od połowy ub. roku prowadzę legalne poszukiwania w terenie. Aktualnie otwieram jedno z wejść do podziemnego schowka. Prace będę kontynuował wiosną. Zainteresowanych odsyłam do mojego posta na forum poszukiwaczy Włóczykij. Tam w zakładce IIWŚ piszę pod tematem "Depozyt Hansa Franka" Oczywiście jestem gotów do dyskuscj na Sztolniach.

Bardzo ciekawa sprawa a tu całkowicie przemilczana . Witmos od 2017 sam ,gdzieś na odludziu mając do dyspozycji generator , młoto- wiertarkę ,kliny i bloczek wchodził przez strop murowanej w kamieniu piwnicy z prawdopodobnym depozytem Hansa Franka . Kibicowałem ( nie tylko ja ) mu do wiosny 2019 . Swój foto blog prowadził na forum gości od wyrywek , bardzo szczególnego forum bo modzi konsekwentnie strzegą by szczegółowa zawartość forum w praktyce została niedostępna dla nieuprawnionych ( czyt.leszczy ),
Czy ktoś ma jakieś wieści na co trafił Witmos , jak poszło mu dalsze wyrywanie konstrukcji stropu ?

Jestem na finiszu likwidacji blokady korytarza ok. 6 m pod ziemią. Odsłonięty chodnik ma ok. 10 m długości. Teraz będę schodził dwa m niżej do mam nadzieję wolnego przejścia do schowków.

witmos napisał:

Jestem na finiszu likwidacji blokady korytarza ok. 6 m pod ziemią. Odsłonięty chodnik ma ok. 10 m długości. Teraz będę schodził dwa m niżej do mam nadzieję wolnego przejścia do schowków.

Zasypało cię? Żyjesz jeszcze? Co tam ciekawego w podziemiach?